czwartek, 31 października 2013

HALLOWEEN

Niby to nie polskie święto, a coraz częściej jest obchodzone w Polsce. Nie wiem jak wygląda to w dużych miastach, ale w wiosce, w której mieszkam co roku do drzwi puka więcej wymalowanych gości.
U mnie w domu są różne ozdoby z tej okazji bo ja bardzo lubię kombinować takie głupotki. Dziś trochę zdjęć ozdóbek HALLOWEENOWYCH :)
























A wy obchodzicie Halloween? Jesli tak, to pochwalcie się fotkami na swoim blogu :*
XoXo :*

poniedziałek, 28 października 2013

Taka ja :)

Dzis normalnie.

A może macie do mnie jakies pytania? Jeśli tak, to piszcie w kom :)
Czekam <3


XoXo <3

niedziela, 27 października 2013

Nelka

Jak już wcześniej wspominałam, jeden z postów będzie poświęcony kotom. Małym paszkudom.  W związku z tym, że Kiniusia nie lubi siedzieć w domu, a Nelka kocha, to jej poświęce tego posta.
Uwierzcie, że zrobić zdjęcie małemu szatanowin jest strasznie ciężko. Tym bardziej, że zdjęcia były robione podczas zabawy. Udało się zrobić kilka ładnych, wręcz POZOWANYCH zdjęć.  Na dodatek musiałam poprosić brata, żeby zajmował jakoś Neluśkę.  A więc zdjęcia nie są jakiejś dobrej jakości i nie są może jakoś baaaardzo ładne i artystyczne ale muszę  Wam się pochwalić moim Kociaczkiem <3











I co sądzicie o mojej Nelci ? :)

XoXo :*

sobota, 26 października 2013

LICHEŃ

Bazylika w Licheniu jest największą w kraju. Wybudowana została w ciągu 10 lat, a zaprojektowała ją Barbara Bielecka. Jak się okazuję nasza licheńska bazylika, znajduje się (UWAGA!) na pierwszym miejscu w rankingu 10 najbrzydszych budowli świata. Szok? Faktycznie, przepychu jest tam duuużo ale żeby na na pierwszym miejscu? 
Mimo wszystko, Licheń znalazł się też w rankingu
10 największych kościołów na świecie.

Ja mam ta przyjemność, że mieszkam całkiem niedaleko Lichenia. Właśnie niedawno odbył się zjazd młodzieży, na którym zrobiłam kilka zdjęć wnętrza.
Przepych?
Kicz?
A może piękno?
Zadecydujcie sami :)





XoXo :*

środa, 23 października 2013

"Bo wszystko to iluzją jest i magią"

Często dodając nowe zdjęcie na fb, szukam jakiś pomysłowych opisów. Najczęściej zasięgam do jednej, ulubionej STRONY.

Dzisiaj bez natłoku zdjęć. Jedno-moje.


Dziś przeglądając nowe wpisy wyżej podanej strony z opisami natrafiłam na kilka ciekawych i dzięlę się nimi z Wami :)


"zaplątana w pajęczynę życia."

"kochać, dziwne, ale zarazem przyjemne uczucie." 

"arogancka, wredna, 
zbyt dziecinna? 
tak, od urodzenia."

XoXo :*

wtorek, 22 października 2013

Szybko...

Wróciłam ze szkoły i postanowiłam, że zrobie dziś dość dużo jak na mnie. Dlatego na szybciutko. Co wy na to, żeby zrobić posta o np. Lakierach do paznokci? Albo np biżuteria.
Oczywiście zachowując artyzm zdjęć. Czyli jakieś fajne zdjęcia lakierów? A może coś innego? :) Czekam:)
XoXo :*

poniedziałek, 21 października 2013

KOCIARA

Tak!
Mam bzika na punkcie kotów :) I nie zgadniecie ile ich mam. 7 :) Ot, taka mała gromadka :) Najwspanialszym kotem jakiego miałam był Codi. Był cały rudy, a jego hobby to przesiadywanie całego dnia w domu. :) Niestety, zginął śmiercią tragiczną :( Była też Coco Chanel ale ludzie są bez serca i mi ja ukradli. Była ślicznym kotkiem bo szylkretowym *.* Rzadki okaz musze Wam powiedzieć. Przynajmniej u mnie, to był pierwszy raz Kiedy kot mial trzy kolory. Był też Bambo. Nie trudno się domyślić. Caaaały czarny. Posiadanie całego czarnego kota było moim marzeniem, ale długo się nim nie nacieszyłam bo przepadł jeszcze jako kociak. Więc teraz kilka zdjęć Codiego i Chanel :)
 CODI


CHANEL


Tera opowiem o moich obecnych kotach :) Jednym z nich jest Fuks. Przybłąkał się i już został. Na początku nie dało się do niego dojść. Powoli, stopniowo i oswoiłam go tak, że pozwala brać się na ręce. SUKCES. Niestety nie mam żadnych zdjęć tego kocuryra.
Następny to Rudolf. Jest biały i ma czarny nos. Duży kot ale raczej nie chętnie spędza czas w domu.Jego charakterystyczną cechą ( mega słodką) jest to, że nad ogonem ma plamkę w kształcie serca <3

Trzeci kot to Lajcik potocznie zwany przeze mnie Hitlerem :) Nie zabijał, ale ma taki wąsik jak Hitler :)






Szaruś jest kotką. Dziadek był pewien że to kot a tu bum. Szaruś w ciąży. ;D Hahaha 



Mój najukochańszy i wgl NAJ kotek to Jamal. Jego ulubionym miejscem do spania jest moje łożko  i wcale mi to nie przeszkadza :)







 

Są jeszcze dwa małe paszkudy. Były chore i nie za dużo urosły. Jeden szylkretowy, a drugi biało szarawy. Ale dokładniej o nich za jakiś czas :)